Klaudia Gajdek: Skąd decyzja o kandydowaniu do Sejmu RP mając „poukładane życie” ?. Dlaczego chce Pani wchodzić w bezlitosną politykę ?
Bogusława Czachor-Kustra: Z natury jestem osobą aktywną, lubię działać, organizować i spotykać się z ludźmi, taki mam charakter. Jestem dumną Polką, kocham swój kraj i tutaj jestem u siebie. Polska po 89 roku stała się krajem dużych możliwości, na naszych oczach powstawała demokracja i tworzyły się samorządy. Mogliśmy swobodnie dokonywać wyborów, zdobyć wykształcenie i rozwijać się zawodowo – ja z tych możliwości skorzystałam. Ukończyłam studia pierwszego i drugiego stopnia, pracowałam i dokształcałam się, ukończyłam studia doktoranckie na Akademii Ekonomicznej w Krakowie i cały czas awansowałam zawodowo. Dzisiaj mój staż to 38 lat pracy z ludźmi i dla ludzi.
I właśnie teraz, po tylu latach zauważyłam że zmierzamy dokładnie w drugą stronę, ku izolacji i zamknięciu. Ostatnie lata to ciągłe podziały Polaków na lepszych i gorszych, skłócanie społeczeństwa i sugerowanie że „jak Wam nie pasuje to wyjedźcie z tego kraju”.
Nie zmierzam wyjeżdżać, Tutaj jest moje miejsce na ziemi dlatego działam i stąd moja decyzja o kandydowaniu do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z listy Koalicji Obywatelskiej.
Klaudia Gajdek: Co chciałaby Pani zmienić w pracy Parlamentu?
Bogusława Czachor-Kustra: Chcę żyć w kraju wolnym, otwartym na Świat i Europę gdzie szanowane są prawa ludzi, w którym Parlament zajmuje się swoimi podstawowymi obowiązkami czyli uchwala dobre prawo i kierunki rozwoju dla Polski. Obecnie, standardem są kłótnie, brak dyskusji i wyśmiewanie siebie nawzajem. Partia rządząca wykorzystuje swoją pozycję do całkowitego niszczenia opozycji uważa że ma „monopol na władzę”, brak jest jakiejkolwiek merytorycznej dyskusji a przypominam że Opozycja także reprezentuje część społeczeństwa. Jako Polacy jesteśmy już zmęczeni takimi rządami. Poza tym są one niebezpieczne.
Klaudia Gajdek: Co ma Pani na myśli?
Bogusława Czachor-Kustra: Żyłam w czasach PRL i nie chcę aby wróciły, chociaż wówczas akceptowaliśmy ten ustrój, nie znając innego. Kiedy nasi rodzice wywalczyli wolność, otwarte granice, podnieśli nasze poczucie wartości jako Polaków i Europejczyków, to ja w takiej POLSCE chcę żyć i taką zostawić naszym dzieciom. Według mojej oceny obecne działania zmierzają ku wyjściu Polski z Unii Europejskiej i zamknięciu granic. Planuje się państwowe przedsiębiorstwa i sieci handlowe co przerabialiśmy już w czasach PRL z pustymi półkami i przydziałami na kartki. Polska jest częścią Europy a Polscy Eurodeputowani winni poprawiać struktury i prawo Unii Europejskiej a nie krytykować i negować. Tylko zjednoczona Europa liczy się w świecie i skutecznie przeciwstawi się Putinowi.
Klaudia Gajdek: Czym obecnie zajmuje się Pani zawodowo, społecznie ?
Bogusława Czachor-Kustra: Od 7 lat jestem Prezesem Zarządu Gminnej Spółdzielni „SCH” w Głogowie Młp, jednej z najprężniej działających Spółdzielni tego typu w naszym województwie, gdzie zatrudnionych jest ponad 115 osób w tym większość to Kobiety. Widzę jak młode Mamy borykają się ze spłatą wysokich rat kredytowych zaciągniętych na zakup lub budowę domu, słyszę jak klienci w sklepach narzekają na ciągły spadek wartości pieniądza i szalejącą inflację, sama to odczuwam.
Skutecznie łączę pracę zawodową z działalnością samorządową i społeczną, jestem Radną Powiatu Rzeszowskiego, w latach 2010-2014 byłam Przewodniczącą Rady Gminy Trzebownisko gdzie pełniłam funkcję Przewodniczącej Rady. Znam problemy lokalnych samorządów i pomagam w rozwiązywaniu spraw ważnych dla mieszkańców Podkarpacia. Działam także w Towarzystwie Przyjaciół Zaczernia, miejscowości w której mieszkam.
Klaudia Gajdek: Jakie wartości są jeszcze dla Pani ważne?
Bogusława Czachor-Kustra: Rodzina, jestem szczęśliwą Żoną, Mamą, Babcią, mam Syna, Synową, 9 letniego Wnuka i 5 letnią Wnuczkę. Mam cudowne dwie Siostry i trzech Braci oraz całą gromadę ich Dzieci i Wnuków . Jestem osobą wierzącą a w życiu staram się szanować innych ludzi a potrzebującym pomagać.
Uważam że tylko praca i zgoda buduje !
Dlatego właśnie kandyduję do Parlamentu. A jeśli Pani i naszym Czytelnikom bliskie są moje przekonania, jeśli chcecie żyć w sprawiedliwej i mądrej Polsce, to proszę o poparcie mojej kandydatury.
Za co z góry dziękuję!